Trasa przejazdu, kilometrówka. Nie tylko w biznesie.

Skończył się leasing, a samochód pozostał. Jako przedsiębiorca, zacząłem używać swój prywatny samochód do celów służbowych. Pojawiła się konieczność przygotowania kilometrówki do rozliczeń podatkowych z US i zwrotu kosztów przejazdu w podróży służbowej. Nie jest to najprzyjemniejszy obowiązek, wymaga bowiem notowania, pamiętania, pisania. Uciążliwe zajęcie. W zaszeregowaniu macierzy podejmowania decyzji wypada w ważne / niepilne. I zawsze odkładam to na później. Brzmi znajomo?

Przypomnij sobie, co robiłeś 3 miesiące temu we wtorek…

Jak wiemy czas szybko leci i nagle okazało się, że jest koniec sierpnia 2017, a obowiązek przedstawienia kilometrówki rozpoczął się w czerwcu. Księgowość zaczyna nękać. Ale jak przypomnieć sobie dokładnie gdzie, kiedy i po co byłem? Kogo odwiedziłem, a zwłaszcza ile kilometrów przejechałem? Jaki mógł być stan licznika auta przed wyjazdem i po powrocie? Oczywiście posiadając monitoring GPS byłoby łatwiej…

Rozwiązania innowacyjnych zagadnień

W związku z tym, że pracuję obecnie nad oprogramowaniem do zarządzania firmą, mam na codzień kontakt z programistami. Wyobraziłem sobie funkcję, którą mógłbym zlecić do zaimplementowania w moim programie i w tej samej chwili pomyślałem, że to możliwe, że rozwiązanie już istnieje. I faktycznie, „wszystko już zostało wymyślone”, mój problem również miał już rozwiązanie, w innej branży. Dokładnie zgodnie z teorią rozwiązywania innowacyjnych zagadnień G. Altszuller’a. 

Spodziewana niespodzianka

Doszedłem do wniosku, że skoro używam iPhone’a, zawsze korzystam z programu Google mapy, zawsze jestem zalogowany, to program powinien pamiętać gdzie i kiedy byłem. Ja bym go tak zaprogramował. Aby sprawdzić swoje przypuszczenia, zalogowałem się do swojego konta Google, programu mapy na komputerze. I oczywiście odnalazłem funkcję oś czasu. A tam dokładnie wyrysowane na mapie moje trasy przejazdu, godziny, adresy, ilości kilometrów. Program podpowiada nawet nazwy firm przyporządkowane do danych miejsc. Przygotowanie kilometrówki z czerwca  2017 zajęło mi 15 minut, tyle samo zajęłoby pewnie przygotowanie tych danych z  lipca 2014. Tylko stan licznika sam musiałem obliczyć… i przemnożyć przez stawkę kilometrówki dla pojemności silnika mojego samochodu.

Przygotowanie zarówno kilometrówki jak i raportów pracy w terenie dzięki temu prostemu oprogramowaniu staje się całkiem łatwe. Nie pamiętasz gdzie i kiedy byłeś u znajomych? Jaka była trasa przejazdu? Nic prostszego.

Jeśli ktoś tak samo jak ja nie zawsze pamięta, ile miał spotkań, kiedy „tam” był (bo to przecież jakoś tak niedawno było… w lutym 2 lata wcześniej), to funkcja oś czasu okaże się bezcenna. Wszakże telefon mamy zawsze przy sobie. Ważne, że do tych danych ma dostęp wyłącznie właściciel konta. I niech tak pozostanie. 

Masz pytania? Pisz na adres kontakt@inblock.com.pl

mgr inż. Mateusz Furs

manager ds. iniekcji

Inblock sp. z o.o.