Cena uszczelnienia dylatacji konstrukcyjnej

Zebrałem najczęściej spotykane rozwiązania uszczelnień dylatacji konstrukcyjnych w formie tabelarycznego porównania.

Na podstawie wieloletniego już doświadczenia i prowadzenia uszczelnień dylatacji oraz napraw po nieudanych naprawach wiem, co działa, a co nie.

W tabelce znajdziesz kilka częstych sposobów. Przedstawiam też zdjęcia, charakterystykę, mankamenty, zestaw wymaganych czynności i szacunkowe ceny.

Dzięki tej tabelce porównawczej możesz:

  1. Sprawdzić, które z otrzymanych ofert spełniają Twoje wymagania
  2. Zapoznać się z rozwiązaniami innych istniejących technologii
  3. Sprawdzić, ile może kosztować inna technologia
  4. Dowiedzieć się o co spytać oferenta odnośnie do otrzymanej oferty
  5. Poprosić nas o ofertę w odniesieniu do wcześniej otrzymanych
  6. Zamówić konsultacje online, aby omówić zaproponowane przez innych wykonawców rozwiązania
Bezpowrotnie Niewspółmierna Ochrona – średnie ceny rynkowe
Nazwa właściwa Instalacja rynienki pod cieknącą dylatacją Powierzchniowe uszczelnienie samą masą elastyczną Iniekcja żywicy bez oczyszczenia szczeliny dylatacyjnej Iniekcja żelu z wodą do oczyszczonej przestrzeni na części tylko od środka obiektu (płytko) Iniekcja żelu z polimerem do oczyszczonej przestrzeni od strony naporu wody (głęboko) Oferta specjalna dla innych wymiarów lub rodzaju dylatacji
Orientacyjna cena dla prostej dylatacji konstrukcyjnej o szerokości 25-30 mm za 1mb od 142,00 zł od 380,00 zł od 640,00 zł od 820,00 zł 1 360,00 zł Zapytaj
Ilustracja – schemat
Usunięcie styropianu lub wypełnienia z całej głębokości dylatacji
Oczyszczenie szczeliny dylatacyjnej Płytko
Szlifowanie wewnętrznych ścianek dylatacji Płytko
Aplikacja izolacji od strony napływu wody
Zatrzymanie wody poza konstrukcją
Użycie żelu akrylowego z polimerem
Warunki hamujące korozję betonu i stali zbrojeniowej
Bezpieczne i szczelne rozwiązanie w latach

Co wpływa na cenę uszczelniania dylatacji?

Każdy z wymienionych w tabeli sposobów naprawy może być nieco tańszy lub droższy, a wpływ na cenę ma kilka czynników. Jakie to czynniki?

  1. Ilość metrów bieżących dylatacji do naprawy
  2. Dostęp do uszkodzenia
  3. Szerokość i wysokość dylatacji
  4. Rodzaj wypełnienia szczeliny dylatacyjnej
  5. Odległość dojazdu do miejsca remontu
  6. Zakwaterowanie w miejscu wyjazdu
  7. To naprawa czy poprawka po poprzedniej nieudanej naprawie?
  8. Czas realizacji zlecenia

Wszystkie powyższe przekładają się na jeden najważniejszy koszt firmy usługowej – czas pracy ludzi.

Jak również wynika z tabeli na nieskuteczną naprawę można wydać zarówno bardzo niewielkie pieniądze, jak i pokaźne kwoty. Wszystkie środki źle wydatkowane uważać należy za stracone.

Instalacja rynienki pod cieknącą dylatacją

Rynna pod cieknącą dylatacją nie ma znamion rozwiązania problemu przecieku. Jest chowaniem głowy w piasek. Jest ucieczką przed braniem odpowiedzialności za bezpieczeństwo obiektu.

Czasem są to tzw. „samoróbki” wykonane przez zdesperowanych mieszkańców. Innym razem bardzo „profesjonalne” urządzenia rynnowe instalowane przez firmy zatrudniane przez deweloperów lub zarządców nieruchomości. W każdym przypadku przychodzi jednak moment na wzięcie odpowiedzialności i wykonanie remontu.

Powierzchniowe uszczelnienie samą masą elastyczną

Masa elastyczna zwana także kitem elastycznym przyklejana jest na powierzchni betonu po obu stronach oraz nad samą szczeliną dylatacji. Grubość masy wynosi ok 6-8 mm. Materiał ten ma przez lata przenieść zmiany szerokości dylatacji i utrzymać szczelność.

Jeśli masa jest nałożona od wewnątrz konstrukcji (np. garażu), to sprawia, że woda zbiera się wewnątrz dylatacji, z której do tej pory wypływała. Tworzy się w niej zbiornik na wodę, co zwykle powoduje korozję betonu, a nawet zalania z innych miejsc. Stały napór wody powoduje odspojenie masy od betonu, a praca dylatacji zmęczenie materiału i jej rozerwanie.

Masa taka nadaje się w zasadzie tylko do zamknięcia szczeliny, aby ładniej wyglądała, ale nie do zatrzymania naporu wody.

Poniżej kilka zdjąć z moich wizji lokalnych oraz prowadzonych remontów. Widać jak masa ta nie jest w stanie utrzymać szczelności, a także przyczynia się do rozwoju korozji betonu i stali wewnątrz dylatacji.

Iniekcja żywicy bez oczyszczenia szczeliny dylatacyjnej

Co prawda w tym przypadku jest mowa o technologii iniekcji ciśnieniowej, jednak nie ma sprecyzowanego rodzaju żywicy, a w dodatku żywica ta wpompowana jest w całkowicie nieprzygotowaną przestrzeń we wnętrzu dylatacji. Jeśli w chwili pompowania żywicy nadal tkwi w niej styropian, to możemy być pewni, że uszczelnienie nie zostanie osiągnięte. Żywica nie przyklei się do obu ścianek dylatacji (bo przeszkadza styropian), przez co nie będzie uszczelnienia. Działania takie skazane są na niepowodzenie.

Naprawa taka trwa bardzo szybko, bo wykonawca wierci tylko kilka otworów – przeważnie płytko, pompuje żywicę (bardzo często spienialną żywicę poliuretanową, która brudzi wszystko i nic nie uszczelnia) i kończy. Trzeba jednak wiedzieć, że późniejsze prace naprawcze potrwają dużo dłużej i będą droższe, bo trzeba usunąć nie tylko styropian, ale i poklejoną w wąskiej szczelinie wcześniej wpompowaną pianę. Tak więc tańsza i szybsza iniekcja „na rympał” generuje wyłącznie wyższe późniejsze koszty prawdziwego uszczelnienia.

Iniekcja żelu z wodą do oczyszczonej przestrzeni na części tylko od środka obiektu (płytko)

To naprawa w styku szybko i jak najtaniej. Wykonawca pokazuje, że czyści dylatacje, jednak tylko na kilka cm w głąb bez wyciągania styropianu aż do zewnętrznej powierzchni konstrukcji. I tak nie ma zamiaru podawać żywicy aż tak głęboko. Często ścianki dylatacji nie są wcale specjalnie dobrze wyczyszczone. Żywica ma zaledwie kilka cm grubości, a za nią w dylatacji będzie stała woda. Jeśli w tym układzie żywica jest z wodą jako jednym ze składników, to w porze suchej żel może wyschnąć i skurczyć się, przez co izolacja całkowicie straci swoje właściwości. Szczególnie że jest zaaplikowana praktycznie wewnątrz konstrukcji.

Szybkie i niedokładne płytkie czyszczenie i woda jako jeden ze składników sprawiają, że rozwiązanie to jest dość tanie, ale czas szybko pokazuje, że nieskuteczne.

Iniekcja żelu z wodą do oczyszczonej przestrzeni od strony naporu wody (głęboko)

Oczyszczenie szczeliny dylatacyjnej i podanie żelu w dylatacje od strony naporu wody jest prawidłową strategią. Kłopot w tym, jakiego rodzaju żywicy uszczelniającej wykonawca użyje. Żel mający wodę jako jeden ze składników jest narażony na przesychanie podczas dłuższych okresów bezdeszczowych. Wyschnięty się kurczy i odkleja od betonu. A to z kolei oznacza, że kolejne deszcze mogą spowodować przeciek.

Iniekcja żelu z polimerem do oczyszczonej przestrzeni od strony naporu wody (głęboko)

To rozwiązanie najlepsze i posiadające wszelkie znamiona poprawnego. Dobrze przygotowana konstrukcja z oczyszczoną dylatacją, aplikacja żywicy od strony napływu wody oraz użycie żywicy z wszystkimi 4 składnikami (z polimerem). Polimer nie wysycha i nie kurczy się, przez co cały czas żywica zachowuje swoją objętość, elastyczność i sklejenie z obydwoma ściankami dylatacji.

Ta technologia, ten standard wykonania uszczelnienia z niewpuszczeniem wody do dylatacji sprzyja wygrywa z każdym innym opisanym tu sposobem poradzenia sobie z przeciekiem.

Wszystkie technologie dopuszczające wlanie się wody do wnętrza dylatacji lub wykorzystujące żel z wodą jako składnikiem, przyczyniają się do zwiększenia prawdopodobieństwa wykonania poprawek lub ponownych remontów. Na zdjęciach przedstawiłem też odkrywane przez nas błędy wykonawcze i niedostosowanie technologii do potrzeb.

×