Czy robić izolację podposadzkową?

Poniższe pytanie to komentarz pod naszym filmem opublikowanym na kanale Inblock Izolacje na YouTube. „Kiedy (wtórna) izolacja pozioma z kremu nie jest potrzebna?”

Dzień dobry,

Bardzo dziękuję za dzielenie się wiedzą. 

Będę wdzięczny jak w miarę możliwości odpowie Pan ma pytanie dotyczące mojego przypadku: 

Grunt gliniasty, 

Lawy fundamentowe głębokie na około 50cm, w całości z betonu b25. 

Na nich wylane ściany fundamentowe w szalunkach systemowych również z betonu b25. 

Niestety brak jakiejkolwiek izolacji pomiędzy ława a ścianą. 

Z rzeczy pozytywnych: zarówno wewnątrz jak i zewnątrz ścian wykonana izolacja w 2 warstwach za pomocą Remmers Basic 2k, wcześniej obie strony zagruntowane Bitflexem.

Dodatkowo (ale niestety tylko na zewnątrz) wykonana faseta z Kerakoll, na łączeniu ławy i ściany, również pokryta podwójna warstwą Remmersa. Izolacja pozioma ścian z papy, mury z ceramiki. Wykonane odwodnienia rynien oraz drenaż opaskowy. Teren ze spadkiem w stronę budynku (kolejny minus) ale z drugiej strony ze spadkiem od budynku, więc woda sobie schodzi. Po zewnątrz częściowo zasypano fundamenty piaskiem, częściowo gruntem rodzimym, mój błąd z tym piaskiem, po prostu zostało. Dom w stanie surowym, wszystko OK, póki co i nic się nie dzieje. 

Pytanie brzmi czy w tym przypadku wykonywać i jeśli tak to jaką izolację poziomą chudziaka czy mogę sobie to odpuścić? Nie ukrywam ze wywaliłem sporo pieniędzy na tego Remmersa, zadbałem o fasetę itd., ale jednocześnie popełniłem wyżej wymienione błędy. Bede wdzięczny za odpowiedź. Piotr

PS: chudziak również z betonu b25, na równi z gruntem. Zostało mi 2 wiadra Remmersa i pytanie czy dobrym pomysłem będzie zaizolowanie pierwszego pustaka nad ściana fundamentową, aby wykorzystać materiał czy nie ma to sensu? Punkt zero wyjdzie nam ponad 20cm niż chudziak.

Ps:2 całość oczywiście po zewnątrz przykryta XPS 10tka+folia kubełkowa.

Panie Piotrze,

Dwie moje myśli na początek:

Pierwsza to gratuluję fundamentów z betonu, a nie z bloczków i izolacji KMB 2K, a nie samego gruntu z dysperbitu.

Druga myśl: Jest takie powiedzenie, którego autorem dla mnie jest Pan dr. Bartłomiej Monczyński manager produktu ds. Hydroizolacji z Remmers, który to mówi, że izolacja albo jest albo jej nie ma i nie wyróżnia się stanów pośrednich. 

I teraz…

Wykonał Pan izolację, ale odnosi się do tego używając określenia „wywaliłem sporo pieniędzy na tego Remmersa…” i ten sposób myślenia mnie niepokoi. 

Jak rozumiem, buduje Pan swój dom. Być może spełnia Pan swoje marzenia, a jednocześnie do najważniejszej jego części ma taki stosunek? 

Proszę pomyśleć o tym z dumą i w ten sposób: „zainwestowałem te środki, aby mieć dobrze wykonaną izolację fundamentów!”

Jest cała masa ludzi, klientów konsultacji czy kursu wideo o „Wilgotnych tynkach i ścianach”, którzy tego nie zrobili i dziś odczuwają bardzo mocno (i finansowo, i czasowo, i psychicznie) konsekwencje zaniechań i skrótów. 

A Pan wciąż może jeszcze wszystko zrobić, jak należy!

I kolejna sprawa idąc tropem myślenia Pana Bartłomieja – jeśli nie zrobi Pan wszystkich rodzajów izolacji fundamentów, to tak jakby nie zrobił Pan ich wcale.

Jedynym zatem sposobem na uniknięcie „wywalenia pieniędzy w błoto”, jest wykonanie izolacji podposadzkowej i połączenie wszystkich rodzajów izolacji. Tak wykona Pan swoje zadanie od A do Z zgodnie z podjętym już i wykonanym w części postanowieniem zrobienia tego dobrze.

Tylko tej izolacji podposadzkowej proszę nie robić na chudziaku, bo chudziak nie jest nośnym podłożem dla aplikacji izolacji. Tu potrzeba płyty o grubości ok 20-25 cm z betonu C30 W8, a na niej izolacja ze szlamu elastycznego lub masy hybrydowej (nie z materiału KMB). 

Ważne bardzo będą połączenia tej płyty i ław lub ścian fundamentowych. Szczególnie, że jak Pan napisał w kolejnych wiadomościach, chudziak wypadnie poniżej terenu. 

Strefy cokołowej odradzam robić z masy KMB2K, zalecane materiały to szlam elastyczny 2k lub masa hybrydowa 2K. 

Jednak strefę cokołowa obowiązkowo trzeba zaizolować, do ok 40 cm ponad poziom terenu.

Czynniki ryzyka: 

1. Grunt gliniasty, a więc nieprzepuszczalny powodujący dłuższe utrzymywanie się wody przy ścianach fundamentowych oraz ogólnie w wykopie
2. Budynek na zboczu – stałe napływanie wody i wbijanie się jej w budynek, co sprawi, że drenaż będzie zdecydowanie szybciej zamulony niż ktokolwiek Panu to powie, a jego sprawność będzie stale spadać. 

Jeśli potrzebuje Pan porady, przegadania konkretnych miejsc i wątpliwości, to służę konsultacjami online. Poproszę podesłać zdjęcia i projektu, a na pewno będziemy mogli podczas rozmowy wszystko jeszcze raz przeanalizować i ustalić najlepsze możliwe materiały i ich współpracę. 

https://inblock.com.pl/Konsultacje

Moje wideo w tej tematyce:

Rozmowa z Panem dr. Bartłomiejem Monczyńskim

To czym zasypać wykop?

Wpływ gruntu gliniastego na zalewanie domów:

I już na koniec, oczywiście zdaję sobie sprawę, że każdy z nas podejmuje swoje decyzje i za nie odpowiada. Ja widzę swoją rolę jako osoba, która udziela informacji dzięki temu, że pracuję od kilku już lat w tej branży. Umiem łączyć kropki, wiem co zadziałało, a co nie. 

Jednak to Pan podejmie ostateczne decyzje oraz zbierze ich konsekwencje (dobre i złe). Innymi słowy niczego nie mogę Panu nakazać, mogę jedynie podzielić się swoją najlepszą wiedzą, co właśnie uczyniłem.

Pozdrawiam i życzę Panu spełnienia marzeń w postaci zbudowanego, bezpiecznego i szczelnego domu. 

Mateusz Furs, Inblock. 

@Inblock_izolacje  dziękuję za obszerną odpowiedź. Może nie do końca o to mi chodziło (tj o podejście jakbym zmarnował na coś pieniądze, wręcz przeciwnie), wzięło się to raczej z tego, że wszyscy (od znajomych, poprzez budowlańców aż po KB) odradzali mi „wydawania tej kasy”, stąd i może u mnie wzięło się takie stwierdzenie – choć jak widać nie posłuchałem żadnego z nich i zrobiłem słusznie. Co do chudziaka nie wyraziłem się do końca jasno – on jest niżej o 0,5cm niż ściana fundamentowa, wyżej niż już nasypany ostatecznie grunt dookoła – o około 5cm, dookoła budynku wyżej będą jedynie tarasy i opaska z kamienia. Dodatkowo przygotowane mam już wejście pod dodatkowy drenaż (oprócz tego przy ławach, już wykonanego) który będzie płytko osadzony tak, aby zbierać wodę opadową na łączeniu terenu płaskiego przy tarasie, oraz skarpy. Nie do końca rozumiem natomiast co ma Pan na myśli, jeśli chodzi o izolacje poziomą nie na chudziaku a na płycie? Przecież w moim przypadku żadne nalewanie nie wchodzi już w grę, mamy około 21-22 cm na to by wyjść z punktem zero, gdzie 15cm jest na ocieplenie, a 6-7 na wylewkę z ogrzewaniem. Powietrza mi Pan moje przemyślenia dotyczące uszczelnienia łączenia ściany fundamentowej z chudziakiem, oprócz poprawy łączeń myślałem też o izolacji poziomej w formie membrany Knauffa, lub podobnej, i dopiero na to styropian + wylewki. Może Pan rozwinąć, co konkretnie ma Pan na myśli mówiąc o wylanej płycie?

Płyta zamiast chudziaka jako podłoże nośne do aplikacji izolacji. Innymi słowy literatura fachowa nie uznaje chudziaka.