Popękany Strop w Domu Jednorodzinnym
Budowa własnego domu jednorodzinnego to przedsięwzięcie wymagające nie tylko znacznego nakładu finansowego, ale także dbałości o każdy szczegół konstrukcyjny. Nawet w przypadku starannego planowania i przestrzegania norm budowlanych, mogą pojawić się niespodziewane problemy. W tym artykule chcę omówić przypadek, popękania świeżo wylanego monolitycznego żelbetowego stropu w domu jednorodzinnym.
Popękany świeżo wylany strop
Często otrzymuję telefony od zatroskanych właścicieli domów jednorodzinnych. Już w kilka godzin po wylaniu stropu, kiedy przyjechali na budowę polać beton wodą jako pielęgnacja – zalecenie od wykonawcy budynku odkrywają, że na całej lub dużej powierzchni stropu są rysy.
Na tym etapie nie wiedzą jeszcze jaka była przyczyna ich powstania, oraz tego czy są to rysy przypowierzchniowe, czy też przechodzące przez całą grubość stropu na wylot. To ostatnie będzie możliwe do stwierdzenia dopiero po rozszalowaniu. Na tym etapie padają następujące pytania:
- Kiedy można naprawić taki strop?
- Czy to się da w ogóle naprawić?
- Jakie warunki muszą być spełnione, aby strop naprawić?
- Czy mogę najpierw zrobić dach, a dopiero potem naprawić rysy stropu?
- Czy spękany strop trzeba naprawiać?
- Jak naprawić popękany strop?
- Ile kosztuje naprawa popękanego stropu?
Wszystkie te pytania są zasadne i należy sobie na nie odpowiedzieć. W związku z tym, że i tak w każdej takiej rozmowie odpowiadam na te pytania, prześledźmy wspólnie taką sytuację (znamy mi przykład sprzed kilku lat) i wyjaśnijmy wszystko po kolei.
Skurcz Betonu: Główna Przyczyna Uszkodzeń
Najczęściej główną przyczyną pojawienia się siatki rys na górnej powierzchni stropu jest skurcz betonu. Skurcz betonu to proces, w którym beton kurczy się i zmniejsza swoją objętość w wyniku odparowywania wody z mieszanki betonowej. Skurcz plastyczny może prowadzić do powstawania rys i pęknięć na powierzchni betonu.
Zbyt Mało Zbrojenia Przeciwskurczowego
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na wystąpienie rys na stropie jest brak odpowiedniej ilości zbrojenia przeciwskurczowego. Czasem okazuje się, że przyjęta w projekcie ilość zbrojenie przeciwskurczowego była niewystarczające w stosunku do normy. Jednak nie ma to nic wspólnego z nośnością stropu i jego wytrzymałością – nie chodzi bowiem o zbrojenie konstrukcyjne.
Wpływ Skurczu Plastycznego
Skurcz plastyczny jest zjawiskiem, które występuje w betonie w pierwszej fazie wiązania betonu, kiedy to beton jest jeszcze w stanie plastycznym. W przypadku stropu, uszkodzenia powierzchni stropu były efektem właśnie tego rodzaju skurczu. Dlaczego doszło do skurczu plastycznego? Najczęściej okazuje się, że główną przyczyną tego zjawiska jest niedostateczne nawodnienie betonu po jego wbudowaniu. Za późno przeprowadzona pielęgnacja lub / i niewłaściwa mieszanka betonu.
Bywa i tak, że jest faktycznie za mało zbrojenia przeciwskurczowego, a na ten niedostatek nakłada się za mocny lub za szybko wiążący beton dostarczony przez betoniarnię. Mówiąc kolokwialnie – tu nieco za mało, tam nieco za dużo, a efektem są rysy na górnej powierzchni stropu.
Kiedy można naprawić popękany strop?
Kiedy naprawiać? To jedno z pierwszych pytań. Strop można naprawiać dopiero po całkowitym związaniu betonu, co następuje po 28 dniach od betonowania. W tym dopiero momencie można rozszalować konstrukcję i dokonać oględzin dolnej powierzchni stropu. Zapewne niektóre z rys widocznych na górze będą również odwzorowane na spodzie stopu. Zalecam zawsze naprawiać w szczególności te rysy, które widoczne są również na spodzie. O naprawie opowiemy sobie za chwilę. Zarówno betonowanie jak i rozszalowanie powinno być odnotowane w dzienniku budowy i konieczne jest, aby kierownik budowy (a jeśli jest to i inspektor) obejrzał te uszkodzenia.
Innym aspektem są temperatury i można je rozpatrywać pod różnymi kątami. Temperatury w ciągu roku – im beton cieplejszy tym jego objętość się zwiększa co doprowadza do zamykania rys. Zamknięta rysa z powodu wysokiej temperatury betonu to mniejsza objętość do wypełniania żywicą, więc w zasadzie lepiej jednak, gdy beton jest chłodniejszy, a rysa bardziej otwarta. Tu należy oczywiście pamiętać o temperaturach minimalnych, o których za chwilę.
Zmiany te zachodzą nie tylko w ciągu roku, ale i w ciągu doby, szczególnie w cieplejszych porach roku. Nasłonecznienie naprawdę potrafi rozgrzać strop i to do temperatur rzędu 70°C. Czasem naprawę warto zaczynać naprawę nawet o 5 rano, bo wysoka temperatura betonu podgrzewa żywicę. Gorąca żywica szybciej wiąże i gęstnieje co zapobiega dobrej penetracji płynu w rysę.
Czy spękania da się w ogóle naprawić?
Najkrócej mówiąc tak! Popękany strop spokojnie można naprawić. Co prawda pamiętam opowieść jednego z wykładowców Politechniki Wrocławskiej dla uczestników szkolenia z Iniekcji Ciśnieniowej jakie prowadziłem będąc jeszcze managerem Produktu w MC-Bauchemie (to chyba był 2011 rok) o tym, jak to ktoś chcąc przyoszczędzić zamiast konwencjonalnego zbrojenia użył ram stalowych łóżek szpitalnych (i nawet ich nie połączył ze sobą). Wszystko to po rozszalowaniu, a więc po odstawieniu podparcia spadło z hukiem. Zakładam jednak, że takie sytuacje w dzisiejszych czasach, w Polsce, w UE nie mają już miejsca.
Wszystkie inne przypadki, obecność kierownika budowy i jednak nie najgorszy reżim technologiczny uprawnia mnie do zaryzykowania twierdzenia, że strop popękany da się naprawić.
Jakie warunki muszą być spełnione, aby strop naprawić?
Pierwszym warunkiem jest jednocześnie pełne związanie betonu w ciągu 28 dni oraz rozszalowanie, które można wykonać po pełnym związaniu. Należy przy tym pamiętać, aby nie magazynować żadnych towarów budowlanych na stropie przed jego oględzinami przez kierownika budowy. I należy poczekać na jego decyzję co dalej.
Po rozszalowaniu strop będzie mógł przeschnąć z wody i jeśli nie padają deszcze, to również woda wyleje się i odparuje z rys. To ważne, gdyż naprawa wykonywana będzie przy użyciu żywicy na bazie epoksydu, która to żywica lepiej przykleja się do suchego niż wilgotnego betonu. Owszem, przyklei się i do mokrego, ale ta moc sklejenia do suchego podłoża będzie większa.
Kolejnym warunkiem jest temperatura betonu, powietrza i samej żywicy. Warto, aby nie była niższa od ok 8-9 °C. W karcie technicznej każdego produktu wartość ta jest podana. Polecana przeze mnie żywica KÖSTER KB-Pox IN wg karty technicznej ma tę wartość na poziomie min. + 8 °C.
Czy mogę najpierw zrobić dach, a dopiero potem naprawić rysy stropu?
Tu najlepszą odpowiedzią jest – to zależy. Jeśli nadchodzi zima i po 28 dniach należy się spodziewać temperatur niższych niż +8C to zalecałbym przykrycie stropu i przezimowanie. W tym również wykonanie konstrukcji dachu. Rysy nie znikną, co więcej możliwe, że kiedy beton zwiąże, a konstrukcja zostanie dociążona, to nieco się otworzą. Nawet jeśli gdzieś pojawią kolejne, to wtedy wszystkie będzie można naprawić za jednym podejściem. I wtedy będzie można przeprowadzić naprawę co najmniej równie skutecznie. Im bardziej rozwarta rysa, tym więcej żywicy można w nią wprowadzić i tym głębiej i dokładniej żywica wypełni uszkodzenie. Oczywistym jest, że im więcej żywicy w rysie, tym lepszy poziom wypełnienia i naprawy.
Czy spękany strop trzeba naprawiać?
Naprawa rys stropu ma na celu przede wszystkim zabezpieczenie konstrukcji stropu – zbrojenia i betonu przed korozją. Rysą jako nieciągłością otuliny betonu do jego wnętrza przedostawać się będą dość szybko substancje, które powodują korozję, między innymi karbonatyzację. Zmiana odczynnika Ph betonu doprowadzi w końcu do zatrzymania pasywnej ochrony stali i ta zacznie korodować. Będzie to zatem już 2gi rodzaj korozji, tym razem stali. Korozja stali to w zasadzie śmierć konstrukcji żelbetowej. Naprawa elementów skorodowanych jest uciążliwa, trudna, trwa i kosztuje. Kiedy na etapie budowy można zrobić coś za 1 jednostkę, to potem jako remont uszkodzenia skorodowanej konstrukcji za 100 i więcej jednostek. Po co zatem przepłacać udając, że nic się nie stało?
Jak naprawić popękany strop?
Zdecydowana większość rys widocznych od góry nie będzie widoczna od spodu. To dobra wiadomość. Występowanie rys nie wpływa na pogorszenie bezpieczeństwa czy też na ogólną jakość użytkowania stropu. Pogorszeniu ulec może trwałość popękanej konstrukcji, w przypadku braku wykonania naprawy. Występujące rysy na górnej powierzchni stropu to znak, że nie został przekroczony tzw. stan graniczny nośności, ponieważ rysy występują w strefie ściskanej płyty (górna część przekroju).
Naprawę przeprowadza się w technologii iniekcji grawitacyjnej przy użyciu żywicy na bazie epoksydu. Rysa musi być odsłonięta oraz nacięta i przedmuchana sprężonym powietrzem, aby wzdłuż jej biegu utworzyć rodzaj zbiorniczka na płyn. Płynna żywica o niskiej lepkości (im niższa tym lepiej) wsiąka w rysę aż do jej wypełnienia. Czasem zdarza się, że wręcz zaczyna kapać na spodzie stropu, jednak jest to dobra wiadomość – rysa została wypełniona na całym przekroju stropu – trzeba dokonać zamknięcia tego wycieku zaprawą, aby utrzymać epoksyd w konstrukcji. Po wlaniu się żywicy w rysę należy uzupełnić nacięcie kolejną porcją materiału naprawczego. Na jego powierzchni będą pojawiać się pęcherzyki powietrza, świadczące o poprawnym procesie penetracji żywicy w dół spękań. Uzupełniamy płyn aż do czasu, kiedy przestanie wsiąkać.
Ile kosztuje naprawa popękanego stropu?
Tu oczywiście nie ma jednej odpowiedzi, bo cena za naprawę zależy od ilości metrów rys, czy choćby lokalizacji budowy. Jestem jednak w stanie na podstawie nadesłanego zapytania ofertowego i informacji o uszkodzeniu (zdjęcia od góry i dołu konieczne) przedstawić ofertę.
Kto sfinansuje naprawę spękanego stropu?
Założę się, że inwestor nie zamawiał spękanego stropu, nie takie są zapisy w umowie o postawienie domu. Więc w zasadzie to nie inwestor powinien za tę naprawę płacić. Takie jest moje zdanie, można się z nim nie zgodzić.
Podpowiadam zatem, że doskonałym sposobem na sfinansowanie naprawy wykonanej przez doświadczonego wykonawcę jakim jest moja firma Inblock, może być polisa ubezpieczeniowa OC generalnego wykonawcy. Są jednak warunki:
– trzeba mieć pisemną umowę z generalnym wykonawcą na budowę domu z wylaniem stropu włącznie
– w umowie musi być info kto i za co jest odpowiedzialny – w tym kto dostarcza, a kto wbudowuje beton (zdarza się bowiem, że inwestor beton kupuje samodzielnie w pobliskiej betoniarni, aby zaoszczędzić kilka złotych, a potem ani wykonawca, ani betoniarnia nie czują się winni i grają w ping-ponga).
– trzeba mieć treść i nr. polisy OC wykonawcy i to lepiej przed odkryciem uszkodzeń niż po, bo może się okazać trudne lub niemożliwe wydębienie tego dokumentu, kiedy emocje wezmą górę (najlepiej mieć je jako załącznik do umowy)
– kontakt do prawnika znającego się na sprawach budowlanych, aby pokierował kontaktem z Towarzystwem Ubezpieczeniowym oraz ewentualnie w sporze z Wykonawcą. I tu polecam Kancelarię Adwokacką Pani Adwokat Martyny Węgrzyn. Na hasło „Inblock” otrzymają Państwo rabat, którego wysokość ustalona zostanie po zapoznaniu się pracowników Kancelarii z dokumentacją sprawy.
Wybór Odpowiedniej Żywicy Iniekcyjnej
Wybór odpowiedniej żywicy do wykonania naprawy jest kluczowy. Ze względu na charakter pracy – bez ciśnienia ważne jest, aby żywica była płynna, czyli o niskiej lepkości i o niskim napięciu powierzchniowym. Dzięki temu będzie wnikała w wąską przestrzeń rysy. Spośród wielu materiałów na bazie epoksydu już od kilku lat wybraliśmy żywicę KÖSTER KB-Pox IN, która wg mnie jest naprawdę płynna i doskonale spełnia swoje zadanie.
Podsumowanie
Kiedy na budowie jest obecny również inspektor nadzoru, wszystkie decyzje oprócz kierownika budowy muszą być akceptowane również przez inspektora. Doświadczeni wykonawcy natomiast mają wiedzę „z budowy” i wiem doskonale, że niejednokrotnie to moja opinia była brana pod uwagę, a wręcz decydująca podczas opracowywania technologii naprawy, wyceny naprawy, dorobu materiału naprawczego.
Dobra wiadomość jest taka, że strop się nie zawali, nawet jeśli rys wydaje się naprawdę dużo.
Zapraszam do kontaktu, nasza oferta może okazać się świetnym dokumentem wyceny naprawy pozwalającym na otrzymanie odszkodowania z polisy wykonawcy w kwocie wystarczającej do całkowitego usuniecia uszkodzenia.
mgr inż. Mateusz Furs, Inblock
A gdybyś drogi czytelniku potrzebował informacji jak szukać i czego oczekiwać od kierownika budowy, to w tym wywiadzie z kierownikiem Budowy Panem inż. Andrzejem Sołtysiakiem usłyszysz odpowiedzi na zadane i nie zadane pytania: