Iniekcja pierwszego i drugiego stopnia
Wykonanie iniekcji ciśnieniowej rysy w betonie stropu jest trudnym zadaniem. Może nie są to loty w kosmos, jednak kilka rutynowych czynności potrzeba, aby zwiększyć swoje szanse. I dopiero wtedy można mówić o iniekcji wysokich lotów.
Rysa widoczna i niewidoczna
Jaka rysa jest, każdy widzi. Może nawet zmierzyć jej długość oraz rozwartość. Jednak pamiętać i wiedzieć trzeba, że tej głównej rysie towarzyszą jeszcze uszkodzenia sąsiadujące. I te ostatnie nie są już tak widoczne, a objętość do wypełnienia posiadają. I zupełnie jak w kosmicznej czarnej dziurze ginie materia, światło i czas, iniekt znika w kapilarach i pustkach. I jak w kosmosie, czas podczas iniekcji upływa szybko, na systematycznym prowadzeniu iniekcji.
Podczas iniekcji…
Iniekcja to wtłoczenie płynu do wnętrza konstrukcji, w rysę. Płyn – żywica charakteryzuje się niską lepkością, czyli właściwością mówiącą o tarciu wewnętrznym (opór wewnętrzny przeciw płynięciu). Im lepkość jest niższa, tym łatwiej żywica jest transportowana wewnątrz konstrukcji i zasysana do wnętrza rys i pustek towarzyszących rysie głównej. Dzieje się to za sprawą zasysania kapilarnego. Zatem niskolepki płyn zaczyna odpływać z rysy głównej i dostawać się do wnętrza rys towarzyszących. Tym samym, w rysie głównej może zacząć brakować żywicy.
Iniekcja drugiego stopnia
Rutynową czynnością podczas iniekcji rys powinno być przeprowadzenie iniekcji drugiego stopnia. Jest to swoiste uzupełnienie ilości niskolepkiej, płynnej żywicy w naprawianej rysie. Powinno się tego dokonać po przeprowadzeniu iniekcji kilku lub kilkunastu kolejnych pakerów. Polega to po prostu na powrocie do wcześniej pompowanych kalamitek i ponowne wtłoczenie w te pakery nowej porcji żywicy. Numer 2 na wykresie to moment na wykonanie iniekcji drugiego stopnia.
Przygotowanie małych porcji
Lepkość rośnie w miarę upływu czasu od zmieszania składników żywicy. Tak naprawdę tuż po zmieszaniu obu składników jest niższa od ich początkowej lepkości, ale później zaczyna stopniowo rosnąć. Żywica ma zatem najlepsze parametry bezpośrednio po zmieszaniu. Aby mieć do dyspozycji zawsze świeży i bardzo płynny materiał iniekcyjny, należy przygotowywać małe porcje. Pisząc małe, mam na myśli niecałe 0,5 l. Po przygotowaniu 3 litrów żywicy, ostatnie wtłaczane 2 litry przypominają swoją konsystencją miód.
Im niższa wartość lepkości, tym mniej energii (ciśnienia) potrzeba aby płyn się przemieszczał.
Technologia niekosmiczna
Iniekcja może i nie jest technologią kosmiczną, ale ma swoje procedury. Bez zachowania odpowiednich standardów zmniejszamy szanse na prawidłową naprawę. A w technologii, w której kontrola jest tak niewielka, warto wykorzystać każdy możliwy aspekt, aby poprawić swoje szanse na sukces.
Masz pytania? Pisz na adres kontakt@inblock.com.pl
mgr inż. Mateusz Furs
manager ds. iniekcji
Inblock sp. z o.o.