Posadzka betonowa w garażu – rodzaje i uszkodzenia

Niby prosty temat, posadzka betonowa to posadzka i tyle… Artykuł ten ma za zadanie zebrać w całość tematykę uszkodzeń i napraw posadzek. Zagadnienia te już od 3 lat przewijają się na blogu. To będzie swoista nawigacja, bo wszędzie tam, gdzie problem już był omawiany, pojawi się link do właściwego tekstu. Ale najpierw trzeba ustalić z jakiego rodzaju posadzką mamy do czynienia na danym garażu, bo to ustawia nam cały tok rozumowania…

Dwa rodzaje posadzek betonowych

Wyróżniam tu dwa bardzo różne rozwiązania w wykonaniu posadzek. Ich rodzaj przekłada się na całkowicie odmienne warunki utrzymania posadzki i na pojawiające się w nich uszkodzenia. A co za tym idzie, na podejście do prowadzenia napraw. 

Posadzka typu nadbeton

To pierwsza z dwóch wersji wylewania posadzki betonowej. Jest nieco starszym rozwiązaniem, choć niestety nadal powszechnie stosowana. Ta posadzka wylewana jest jako osobna warstwa betonu towarowego na płycie fundamentowej lub stropie, najczęściej zatarta przy użyciu chemii zwiększającej powierzchniową wytrzymałość. Jest to zatem nakładka betonowa, osobna warstwa o grubości ok 20-25 cm. Bardzo często w tej warstwie zabetonowane są odpływy liniowe. 

Jak stwierdzić, że mamy do czynienia z tą wersją posadzki? To proste! Rozejrzyj się po garażu. Jeśli widać pola o wymiarach mniej więcej 4×5 m podzielone tw. dylatacjami skurczowymi to mamy do czynienia z posadzką będącą oddzielną warstwą nadbetonu. 

Na zdjęciu widać posadzkę ze wspomnianymi polami wydzielonymi dylatacjami skurczowymi

Posadzka monolityczna

Nowsze i o niebo lepsze rozwiązanie to posadzka będąca płytą denną lub stropem. Nie ma dodatkowej warstwy betonu. Zbrojenie górne jest odpowiednio zaprojektowane dzięki czemu od razu są wyprofilowane spadki, a odpływy liniowe są zabetonowane w tej jednej warstwie betonu konstrukcyjnego. A więc chodząc po takiej betonowej posadzce chodzi się bezpośrednio po płycie fundamentowej lub po stropie. Nie ma żadnej przestrzeni pomiędzy częścią konstrukcyjną, a posadzką, ponieważ jest to jednolita całość.

Wady nadbetonowej posadzki – starszego rozwiązania

Możliwe, że jestem tendencyjny, ale widzę same wady tego rozwiązania. Oto moja lista tychże z krótkim opisem. Część z nich jest podlinkowana, co oznacza, że już wcześniej opisywałem dane zagadnienie w osobnym artykule. A jeśli tak, to oznacza, że mieliśmy już do czynienia z danym uszkodzeniem lub problemem na budowie. 

Wady posadzki typu nadbeton

1. Dodatkowa warstwa betonu posadzki służąca tylko i wyłącznie jako warstwa spadkowa to ogromna ilość dodatkowego obciążenia dla całej konstrukcji.
2. To również dodatkowy koszt.
3. Woda pod posadzką– to wg. mnie największy problem tego starszego rozwiązania.
   Woda spływa pod posadzkę przez pęknięcia posadzki czy dylatacje skurczowe, które bardzo szybko przestają być szczelne pomimo tego, że na początku prawie na pewno były wypełnione masą elastyczną; przez nieszczelne odpływy liniowe, które w zasadzie zawsze są błędnie instalowane oraz przez wszystkie miejsca wokół słupów i wzdłuż ścian gdzie nie ma uszczelnienia w postaci masy trwale elastycznej. Nie ma żadnych szans na stałe i trwałe uszczelnienie całej powierzchni posadzki przed spływaniem pod nią wody!
4. Zbierająca się woda pod posadzką spływa na niższe poziomy garażu przez nieszczelne przejścia technologiczne rur i kabli, bardzo często kapiąc bezpośrednio na stojące tam samochody. 

1. Klawiszowanie posadzki, którą trzeba podbić aby ustabilizować.
   Posadzka jest jednym z najbardziej eksploatowanych elementów wyposażenia budynku. Oczywista oczywistość. Setki, a może i tysiące aut codziennie przejeżdzają po posadzce. W związku z efektem łódkowania posadzki, istnieje duże ryzyko klawiszowania i łamania się betonu. Tego typu uszkodzenie należy oczywiście naprawić w technologii iniekcji ciśnieniowej tj. wykonać podbicie posadzki. 

Proces podbijania klawiszującej posadzki na terenie CH Wileńska w Warszawie

6. Posadzki betonowe pękają. W związku z różnego rodzaju uszkodzeniami i wtrąceniami w betonie (np. margiel), nierówną ich grubością (warstwa betonu pod posadzką nie jest równa) dużym obciążeniem, nierównym procesem wiązania i efektem łódeczkowania posadzki beton może pękać. Pęknięcia nie wyglądają estetycznie, a dodatkowo są powodem powstawania kolejnych uszkodzeń i wnikania wody pod posadzkę. 

Zalety płyt fundamentowych i stropów monolitycznych

Kiedy chodzę po monolitycznym stropie lub płycie fundamentowej, to wiem że mam pod sobą prawdziwy zbrojony beton. Żelbet jak się patrzy. Wiem, że nic mi się nie zacznie trząść, klawiszować i chlapać wodą z dylatacji skurczowych po każdym przejeździe samochodu. Ponadto wiem, że nigdzie pod posadzką nie ma wody, a to dlatego, że nie ma żadnego rozwarstwienia betonu. Żadnego podziału na beton konstrukcyjny i beton posadzki. 

Również nieszczelny odpływ liniowy nie prowadzi wody pod posadzkę, która to może rozpływać się po całym garażu. Nie muszę martwić się odprowadzaniem wody spod posadzki ani uszkodzonym tynkiem na ścianach działowych. 

Uszkodzenia posadzki monolitycznej stropu

Co w takim razie może pójść nie tak skoro wszystko wydaje się naprawdę idealnie? Otóż taki beton stropu może się zarysować, popękać i przeciekać. Ale w związku z tym, że i z góry i z dołu mamy dostęp do tego stropu (nie jest ukryty pod dodatkową warstwą posadzki) to naprawa jest dość prosta i daje dużo większą kontrolę nad tym procesem. Rysę można przygotować do iniekcji ciśnieniowej z obu stron stropu (z góry i z dołu). 

Każda moja wizyta na garażu podziemnym zaczyna się od ustalenia jakiego rodzaju mamy tam posadzkę. Jeśli widzę dylatacje skurczowe, to wiem, że jest nadbeton. A co za tym idzie, że woda jest pod posadzką i że towarzyszy temu cała lista kolejnych uszkodzeń i przecieków.

Zaskakujące jest to, że dopiero od kilku lat deweloperzy i firmy budowlane zmieniły strategię wykonywania posadzek na garażach. 

Wszystkie nowe i nowoczesne budynki powstają dziś w oparciu o rozwiązanie monolityczne. A dodatkowo zamiast zacierania powierzchni takiej posadzki bez żadnej ochrony chemicznej aplikuje się teraz posadzki żywiczne na bazie epoksydu lub poliuretanu. Materiały te w sposób fantastyczny zabezpieczają beton przed zniszczeniami mechanicznymi i chemicznymi. 

Masz pytania? Pisz na adres         kontakt@inblock.com.pl

mgr inż. Mateusz Furs

manager ds. iniekcji