Flota Hilti pomocna w iniekcji ciśnieniowej Inblock
Flota firmy Hilti wpisuje się idealnie w mój sposób myślenia sharring economy – nie muszę być właścicielem danego sprzętu aby móc go efektywnie wykorzystywać i zarabiać na nim. Dziś zamieniłem używaną, dwuletnią wkrętarkę SFC 22-A na nowiutką. Ale co tam sprzęt…
Dodatkowe korzyści
Jeśli dodam do tego serwis sprzętu w cenie comiesięcznej opłaty najmu, darmowy sprzęt zastępczy wraz z dostawą na budowę na czas naprawy i taką zwykłą hiltowską niezawodność to wychodzi mi całkiem dobry biznes.
I jeszcze jedno. Wkrętarka ta przez ostatnie dwa lata wkręciła u mnie w firmie kilkadziesiąt tysięcy pakerów. Jeśli przyjąć, że ręcznie na wkręcenie 1 pakera potrzeba prawie minutę, to oszczędziłem ok 40 sekund na każdym z nich. Ta oszczędność to ogrom czasu – ok 60%.
To również uniknięcie dodatkowego zmęczenia pracownika. Wyobraź sobie czytelniku jak to jest wkręcić i docisnąć tyle śrubek kluczykiem ręcznie. Tego ostatniego nie da się nawet wycenić – to jest bezcenne.
Zdjęcie używanej wkrętarki pokazuje dość dobrze, jak mocno sprzęt ten pracuje i zarabia na siebie w Inblock sp. z o.o. Pokazuje ogrom pracy na tych wszystkich budowach, całe godziny wkręcania i wykręcania pakerów przed i po iniekcji ciśnieniowej rys, spękań, pustek czy dylatacji. Oczywiście największą oszczędność czasu wkrętarka ta funduje nam w przypadku iniekcji strukturalnej czy kurtynowej gdzie ilość pakerów jest naprawdę duża. Nad ziemią, pod ziemią, w tunelach i przejściach podziemnych.
Kiedy przypomnę sobie kupioną tzw. marketową wkrętarkę, płakać się chce. Sprzęt ten nie doczekał chyba końca tamtej jednej budowy. Akumulatorki nie chciały się ładować, wkrętarka się zatarła. Nawet naprawić się nie dało, bo jak usłyszeliśmy później – jednorazówek się nie naprawia.
Z czystym sumieniem polecam ten sprzęt. Działa aż miło. Właśnie zaczęliśmy kolejne dwa lata z flotą.